Warning: Use of undefined constant fixed - assumed 'fixed' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/razypl/domains/jejnieruchomosc.pl/public_html/wp-content/themes/moments/header.php on line 64
class="header_container_fixed">

Jej Nieruchomość - Królowa wśród nieruchomości

Jej Nieruchomość wita Cię w swoim świecie

Rynek pierwotny ma coraz więcej do zaoferowania

Wraz z dynamicznym wzrostem gospodarczym, któremu jak widać, kryzys nie przeszkadza, deweloperzy budują coraz więcej. Analitycy z Reas przeprowadzili badania biorąc pod uwagę największe polskie miasta – Warszawę, Wrocław, Kraków, Poznań i Trójmiasto, z których wynika, że obecnie potencjalni klienci mogą wybierać spośród aż 48 tysięcy nowych lokali. Aż 70% z nich nadal się buduje. Jest to doskonały dowód na to, jak rynek pierwotny się rozwija.

Wraz ze wzrostem podaży, coraz dłużej trwa znalezienie kupców. Statystycznie, zakładając, że potrzeby rynku nie zmniejszą się, w Warszawie sprzedaż wszystkich wolnych lokali mieszkalnych potrwa półtora roku, gdyż to właśnie tam, znajduje się aż 19 tysięcy pustych mieszkań (jak podaje Emmerson).

Jeszcze dłużej deweloperzy czekają we Wrocławiu, w Poznaniu i w Łodzi. Tutaj można już stracić cierpliwość, gdyż potrzeba około 21 miesięcy. Najszybciej mieszkania te sprzedałyby się w Trójmieście.

Emmerson podaje również, że w ostatnim kwartale, niewiele nowych projektów zostało skończonych, jednakże mimo wielu pozwoleń na budowę, można liczyć się z tym, że nieruchomości mieszkalnych będzie przybywać z każdym miesiącem.

To bardzo dobra wiadomość dla nas. Oznacza to, że deweloperzy będą musieli być znacznie bardziej elastyczni i przyjaźniej nastawieni do warunków spłaty.

Można by sądzić, że z powodu zbyt dużej ilości inwestycji i niemożności natychmiastowej sprzedaży, deweloperzy zwolnią z budowami. Jednak zbyt duża konkurencja na rynku im na to nie pozwala.

Najbardziej pożądane mieszkania to takie, za które po wpłaceniu niewielkiej zaliczki, czekają z płatnością do momentu oddania ich. Nie trzeba więc spłacać dziury w ziemi.

Widać, że coś się dzieje również z drugiej strony, bowiem w trzecim kwartale 2011 roku, ilość zaciągniętych kredytów i pożyczek hipotecznych wzrosła o ponad 8%, jak podaje Amron. Dodatkowo, te zobowiązania finansowe są większe, niż dotychczas o podobny wskaźnik procentowy.

One Comment

  • Odpowiedz booler |

    W Gdańsku pod tym względem coraz więcej się dzieje. Ostatnio byłam na dniu otwartym jednej z inwestycji, która się zwie WaterLane (waterlane.gda.pl) i powiem szczerze, że jeżeli ktoś szuka mieszkania, a w zasadzie apartamentu to warto się zainteresować.

Skomentuj