Coraz bardziej odchodzimy ostatnio we wpisach od kredytu hipotecznego. Niestety, nie uciekniemy przed tym, ale możemy go odkładać tak długo, jak tylko się da. W zamian, piszemy artykuły bardziej praktyczne – taki też będzie ten dzisiejszy.

Gdy zaczyna się oglądanie mieszkań, należy pamiętać o tym, o co spytać pośrednika lub właściciela mieszkania, bo niestety, nie wszystko jest zawarte w internecie w opisie poszczególnych ofert. Najczęściej wypisuje się tam jedynie same superlatywy. Poniżej krótka lista.

• jaka jest wysokość czynszu i za ile osób zameldowanych/mieszkających? Najczęściej jest on uzależniony od ilości osób, więc dla nas cena ta może być niższa. Każde sto złotych ma znaczenie, nie warto o tym zapominać.
• co wchodzi w skład czynszu – gaz? woda? fundusz remontowy? wszelkie inne opłaty, które powszechnie nazywa się czynszem? Lepiej dowiedzieć się od razu, niż żeby potem zjadły nas opłaty dodatkowe, to oczywiste.
• czy jest miejsce parkingowe? W ogłoszeniach najczęściej zapewniają nas, że nie ma problemu z parkowaniem. Pewnie w południe w dzień roboczy rzeczywiście nie ma. Trzeba się upewnić. Jeśli odpowiedź, jaką uzyskamy, nie będzie nas satysfakcjonowała, a będziemy naprawdę zainteresowani kupnem, warto pokusić się o to, aby przyjść zobaczyć parking pod mieszkaniem o różnych porach. Dobrym rozwiązaniem jest wybranie się tam około godziny 19-20, kiedy już wszyscy mieszkańcy wrócili z pracy i najprawdopodobniej są w domu. Nikt nie chce przecież mieć problemów z zaparkowaniem auta.
• Czy wspólnota mieszkaniowa planuje wprowadzać remont elewacji/wymianę instalacji – jeśli blok ogólnie nie wygląda dobrze, a dodatkowo, został wybudowany na przykład 30-40 lat temu, to najprawdopodobniej trzeba wymienić wszystkie instalacje – elektryczną, gazową, rury itp. Zmiany zewnętrzne też są ważne, bo poza aspektami wizualnymi, podczas takich remontów, ociepla się również budynek. Nie warto o tym zapominać.
• Czy jest piwnica i jakiej wielkości? Podobno agenci nieruchomości często nie mają przy sobie kluczy do piwnicy. Właściciele pewnie odpuszczają takie drobnostki. Ale to nie jest drobnostka. Piwnica jest przecież potrzebna. W domu zawsze jest za mało miejsca na wszelkiego rodzaju graty. Jeśli istnieje taka możliwość, to warto ją zobaczyć.
• Jaki internet można podłączyć – coraz ważniejsza kwestia dla wielu osób. Nie bez znaczenia podczas kupowania mieszkania. Czasem nie można podłączyć nic, prócz Neostrady, która jednak często nie satysfakcjonuje wymagających użytkowników komputera. Właściciel będzie to wiedział, pośrednik również powinien.
• Czy cena podlega negocjacji? Pytanie finalne, ale nie mniej ważne! Zawsze można spróbować, a nuż uda się zaoszczędzić kilka tysięcy złotych.

To ta krótka lista. Jeśli coś mi się przypomni, koniecznie o tym napiszę.