Coraz więcej osób urządzających łazienkę, zastanawia się, czy zakupić do niej wannę wolnostojącą czy zabudowaną. Jeszcze kilkanaście lat temu wybór był oczywisty – bezwzględny prym wiodła druga z opcji. Dziś przestaje to być już tak oczywiste. Wiele zależy od indywidualnych preferencji i zasobności portfela.

Wanna wolnostojąca

Wanna wolnostojąca jest z cała pewnością stworzona do dużych łazienek, w których prezentuje się wprost majestatycznie. Rozwiązanie takie będzie szczególnie bliskie miłośnikom designu. Wanna wolnostojąca z powodzeniem odnajdzie się zarówno we wnętrzu utrzymanym w stylu retro, jak również tym bardziej awangardowym. Jej dodatkowym atutem jest też swego rodzaju wszechstronność. W każdej chwili możemy zmodyfikować jej ustawienie w pomieszczeniu, daje też możliwość wchodzenia do niej z różnych stron – niby drobiazg, ale potrafi czasem odmienić dotychczasowe przyzwyczajenia.

Na rynku znajdziemy wiele modeli wanien wolnostojących. Możemy przebierać w kształtach, wzorach, kolorach, rodzajach nóżek – od barokowego przepychu po nowoczesny minimalizm. Jeśli coś nas ogranicza to na pewno nie wyobraźnia, ale raczej budżet. Koszt przeciętnego modelu to już ok. 2500 zł. Przy większych oczekiwaniach ceny windują w górę. Wiele zależy od producenta i wykorzystanego w produkcji tworzywa. W tym celu wykorzystuje się akryl, kompozyt, konglomerat, a także dobrze znane żeliwo. Pamiętajmy jednak, że wanna wolnostojąca wymaga instalacji baterii z przyłączami w podłodze, co może generować dodatkowe koszty.

Wanna wolnostojąca, choć stylowa, może się okazać pod niektórymi względami niepraktyczna. Problem może sprawiać chociażby mycie powierzchni znajdującej się bezpośrednio pod nią, jak również czyszczenie jej z zewnątrz.

Wanna zabudowana

Wanna zabudowana to najlepszy wariant dla małej łazienki, a takie właśnie dominują chociażby w większości polskich mieszkań w bloku. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby wygląd takiej wanny urozmaicić oryginalnym wykończeniem. Często już same płytki pozwalają uzyskać nietuzinkowy efekt końcowy, ale zawsze możemy też postawić na blachę, drewno czy beton. O ile zakup wanny pod zabudowę nie jest zbyt kosztownym wydatkiem, tak już możemy poeksperymentować z wykończeniem. Wszystko zależy od naszej inwencji twórczej. Na rynku znajdziemy wanny pod zabudowę w kształcie prostokąta, kwadratu czy trójkąta. Ostatnie opcja świetnie wpisze się do rogu łazienki, dzięki czemu zostanie wykorzystamy każdy centymetr kwadratowy powierzchni.

Meble z kolekcji Vienna – defra.pl

Meble z kolekcji Julia – defra.pl

Za jeden z praktycznych walorów wanny zabudowanej uznaje się względnie większą stabilność niż w przypadku wanny wolnostojącej. Jest to szczególnie istotne, gdy mają z niej korzystać osoby starsze lub dzieci. Wannę pod zabudowę łatwiej również utrzymać w czystości.

Poza tym dzięki wannie pod zabudowę kosmetyki do kąpieli i pielęgnacji możemy mieć zawsze pod ręką, stawiając je na zabudowie lub umieszczając na specjalnej półce nad wanną. W ten sposób zachowujemy pewien porządek, co trudne może być do osiągnięcia w przypadku wanien wolnostojących. Co prawda wiele jej modeli ma na tyle szerokie brzegi, że bez trudu postawimy na nich szampony, żele i balsamy, ale trudno sobie wyobrazić, aby miały one tam stać przez cały czas. Tak „zagracona” wanna wolnostojąca z pewnością wiele straci na swoim uroku. W związku z tym najprawdopodobniej będziemy musieli z kosmetykami wędrować po całej łazience. Chyba że skorzystamy z możliwości, jakie daje mobilna szafka na kosmetyki, pod warunkiem, że będzie się ona idealnie komponować z wystrojem wnętrza, a łazienka z wanną wolnostojącą może być pod tym względem niezwykle „wymagająca”.

Zdjęcia  pochodzą z kolekcji białych mebli łazienkowych defra.pl.

http://defra.pl/meble-lazienkowe/klasyczna-biel/vienna

http://defra.pl/meble-lazienkowe/klasyczna-biel/julia

http://defra.pl/meble-lazienkowe/klasyczna-biel/capri