Dla fanów robótek ręcznych, wybór włóczki to spora część sukcesu. Od jej jakości w dużej mierze zależy ostateczny wygląd stworzonego przez nas dzieła i to, jak prosta i wygodna dla nas samych będzie praca. Dobra włóczka, czyli jaka? Przedstawiamy nasz poradnik, dzięki któremu dobierzesz włóczkę idealną.

Sklep z włóczkami zawsze pod ręką

Każda pasmanteria oferuje szeroką gamę modeli i kolorów, kusi hasłami „tanie włóczki” i „tanie kordonki”. Nie każdy ma czas i ochotę na chodzenie po sklepach, dlatego też tak popularne stały się zakupy internetowe. Również włóczki, kordonki i akcesoria różnego typu możemy kupić właśnie w internecie. Na stronie https://centrumwloczek.pl, znajdziesz adresy sklepów, które w swojej ofercie posiada m.in. kordonek opus maximum, wykonany w 100% z egipskiej, merceryzowanej bawełny. Znajdziemy tam również takie produkty jak: włóczka mimoza, włóczka opus czy włóczka alize. Kolejny producent, oprócz klasycznych modeli, do sprzedaży wypuścił wykonaną z mikrofibry włóczka alize puffy. Sprawdzi się ona idealne do dziergania bez użycia drutów, a miękkość i supełkowe sploty przydadzą się szczególnie w tworzeniu ubranek i maskotek dla dzieci.

Cechy dobrej włóczki

Podczas wyboru włóczki pamiętajmy o jej najważniejszych cechach: rozciągliwość, elastyczność, wydajność. Co do ostatniej cechy, to zdecydowanie bardziej wydajna będzie wełna cienka, o luźnym splocie, a także ta fabryczna – przędziona ręcznie starcza na zdecydowanie mniej wyrobów. W zależności od tego, jaki splot stworzymy, włóczki może wystarczyć na dłużej (splot luźny) lub na krócej (ciasny, ścisły).

Z tej samej ilości materiału da się wykonać dwie, różnie wyglądające robótki. Kupując materiały do naszych wyrobów, lepiej zawsze zaopatrzyć się w więcej, niż jest wyliczone. Gdyby zabrakło włóczki, możemy mieć problem z dokupieniem identycznej, dlatego kilka dekagramów więcej nie zaszkodzi, a później zużyjemy ją do ozdabiania kolejnych produktów.

Inna będzie dobra do swetra, inna do maskotek

I na drutach, i na szydełku można zrobić naprawdę wiele rzeczy, a dowodem tego będą liczne blogi i fanpage dziewiarek, które opisują swoją pracę krok po kroku, pomagają początkującym i doradzają tym bardziej zaawansowanym. Każdy kiedyś zaczynał, dlatego nie powinniśmy wstydzić się swojej niewiedzy! Wiesz już, co chcesz udziergać jako pierwsze? Informacje, z jakiej włóczki najlepiej to zrobić znajdziesz na banderolach, ale dobrze jest też skonsultować się z innymi, ceniącymi sobie robótki ręczne, w końcu to oni w praktyce użyli danych materiałów.

Na swetry i szaliki świetnie sprawdzą się wszystkie włóczki wełniane – otulą nas w zimne wieczory i nie pozwolą zmarznąć. Mówi się, że wełna „gryzie”, jednak to zależy od jej pochodzenia – najmniej przyjemna w dotyka, jest owcza, lecz nie merynoska, a ta od owiec zamieszkujących nizinne tereny. Bawełna natomiast świetnie sprawdzi się podczas robienia ozdób, dekoracji czy maskotek dla dzieci. Włókna są miękkie, wytrzymałe i nie ulegają mehaceniu, więc nowym misiem nasza pociecha będzie mogła bawić się przez długie lata.

Oprócz tego w sklepach znajdziemy włóczki lniane, bambusowe oraz sztuczne, np. akrylowe – świetne do szydełkowania zabawek, bo nie uczulają i można je prać w pralce. Bardzo dużo informacji znajdziemy na etykietach włóczek, jednak nie bójmy się pytać innych o opinie, zawsze lepiej wiedzieć więcej.