Prawo budowlane w Polsce jasno wyjaśnia, że bez odpowiedniego pozwolenia żaden obywatel nie może rozpocząć prac budowlanych. O odpowiednie pozwolenie należy starać się w starostwie powiatowym, a konkretnie w wydziale architektury i budownictwa, gdzie należy złożyć wniosek na dostępnym tam formularzu. Za decyzję w tej sprawie nie przyjdzie nam nic zapłacić, jednak będziemy musieli stawić czoła szeregowi warunków, bez spełnienia których nic nie wskóramy.
Pozwolenie na budowę domu – jakie dokumenty?
Pierwszą przeszkodą, z którą przyjdzie nam się zmierzyć jest potocznie znana, choć nie do końca lubiana „papierologia”, czyli wszelkiego rodzaju dokumenty które dołączyć trzeba do wniosku, aby ten był kompletny. Wliczają się w nią:
- Cztery egzemplarze projektu budowlanego.
- Oświadczenie o posiadaniu tytułu prawnego do danej działki – akt własności, umowa dzierżawy.
- Zaświadczenie o przynależności projektantów do regionalnych izb branżowych.
- Decyzję o warunkach zabudowy – o ile była ona wymagana.
- Dodatkowo, jeśli sytuacja tego wymaga, wszelkie opinie i wymagania określone szczególnymi przepisami prawa, wliczają się w to kwestie ochrony środowiska czy przepisy przeciwpożarowe.
Pozwolenie na budowę – opinia starosty
Dostarczenie tego właśnie pliku dokumentów, pozwoli nam dokonać zgłoszenia wniosku. Warto pamiętać, że ów wniosek złożyć trzeba co najmniej 30 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia prac budowlanych. Dlaczego? Ponieważ po otrzymaniu dokumentacji, właściwy organ – czyli najczęściej starosta powiatowy ma właśnie 30 dni na wydanie opinii. Może też zdarzyć się, że w tym czasie zgłosi on sprzeciw, jednak jeśli wszystkie wymogi formalne zostaną spełnione, urząd nie może nie wydać pozwolenia na budowę. Jeśli w trakcie starań o pozwolenie, otrzymamy postanowienie, w myśl którego będzie trzeba uzupełnić brakujące dokumenty, w takim przypadku bardzo ważne jest trzymanie się wyznaczonego terminu, ponieważ jeśli go przekroczymy, całe odliczanie zaczyna się od nowa, co w praktyce oznacza, że przyjdzie nam czekać kolejne 30 dni od chwili uzupełnienia dokumentacji.
Budowa bez pozwolenia – wyjątek
Warto też wiedzieć, że nie każdy dom wymaga zgłoszenia budowy (więcej). Określa się dość enigmatycznym „obszarem oddziaływania budynku”, co w prostej linii oznacza, że nasz budynek zwyczajnie nie będzie uciążliwy dla sąsiedztwa. Wszystkie kwestie które poddać trzeba analizie przy wyznaczaniu obszaru oddziaływania wynikają bezpośrednio z przepisów prawa, które w jasny precyzują kwestie techniczne oraz te dotyczące usytuowania budynku na działce. Najważniejsze z nich to:
- Zacienienie – mówiąc kolokwialnie nasz budynek nie może ograniczać dopływu światła do sąsiednich, już istniejących budynków.
- Budynek nie może też w żaden sposób ograniczać sąsiadów w usytuowaniu własnych budynków. Wliczają się w to również studnie czy oczyszczalnie.
- Odległość między budynkami. Tutaj do gry wchodzą przepisy prawa przeciwpożarowego, czyli zapobieganie rozprzestrzenienia się ewentualnych pożarów.
- Kwestia ochrony środowiska, czyli wzięcie pod uwagę wszystkich elementów środowiska naturalnego które mogłyby zostać zniszczone podczas budowy.
Skomentuj