Decyzja o wzięciu wysokiego kredytu zawsze jest dobrze przemyślana i wcześniej zaplanowana. Jest to zobowiązanie na długie lata, a spłata poważnie obciąża domowy budżet. Rozważając wzięcie kredytu hipotecznego w pierwszej kolejności należy w realny sposób ocenić swoje możliwości finansowe, wybrać jak najbardziej korzystną ofertę, dokładnie zapoznając się z opcjami pożyczki w kilku bankach oraz wybrać nieruchomość, w którą jesteśmy skłonni zainwestować.
Warto również się pospieszyć – od 2016 roku wprowadzane zostają zamiany w przyznawaniu kredytów hipotecznych utrudnią otrzymanie pożyczki.
Przy zaciąganiu kredytu hipotecznego ważny jest wkład własny, co oznacza, że kredytobiorca musi mieć własne oszczędności, aby dostać pożyczkę. Obniża on oprocentowanie oraz zmniejsza ratę. Do 2014 możliwe było zaciągnięcie kredytu hipotecznego bez wkładu własnego, obecnie nie jest już to możliwe – posiadanie własnych oszczędności jest obligatoryjne i wymaga tego każdy bank. Jedynie do końca 2015 roku kredytobiorca musi posiadać 10% wartości mieszkania lub domu, z początkiem następnego wysokość wkładu będzie wynosiła już 15%, co będzie utrudniało otrzymanie kredytu i uskładanie odpowiedniej kwoty.
Otrzymanie kredytu hipotecznego, posiadając wkład własny w wysokości 10% od 2016 roku, jakkolwiek niezwykle utrudnione, nie będzie jednak niemożliwe, a banki będą wymagały znacznie większego ubezpieczenia brakującej kwoty. Najważniejszą jednak kwestią jest to, że wiele z nich już deklaruje, że pożyczki bez 15% własnych oszczędności nie będą możliwe. Są to między innymi banki: mBank, BPS, BPH, ING Bank Śląski oraz Credit Agricole, przy czym pierwszy z nich miał jedną z najbardziej korzystnych ofert na rynku.
Warto zaciągnąć kredyt hipoteczny do końca bieżącego roku. 10% wkładu własnego dla wielu kredytobiorców jest sporą sumą, a 5% wzrostu od przyszłego roku znacznie utrudni uzyskanie wymaganej kwoty. Warto również skorzystaj z dopłaty na domy energooszczędne, np. z inwestycji 6 Dzielnica – http://www.6-dzielnica.pl/domy,m,mg,8. Warto się pospieszyć – z pewnością nie jest to ostateczna podwyżka, więc z biegiem czasu znacznie ciężej będzie starać się o kredyt na zakup domu lub mieszkania.
A w kolejnym roku dodatkowe 5%, niestety mocno to ograniczy zakup nieruchomości.